wtorek, 24 lutego 2009

1963 - NASA konstruuje komputer tranzystorowy na potrzeby orbitera Gemini


W firmie IBM powstał, zamówiony przez NASA, komputer dla załogowego pojazdu orbitalnego Gemini. Komputer był w pełni tranzystorowy i miał pamięć ferrytową o pojemności 4096 kilosłów.
Powstające oprogramowanie szybko przekroczyło rozmiar dostępnej pamięci (skąd my to znamy ;-)), dodano więc jednostkę pamięci taśmowej (sic!) do przechowywania modułów używanych w wybranych fazach lotu. Wewnętrzne magistrale były szeregowe, więc prędkość maszyny i transfer danych był dosyć powolny: czas na wykonanie pojedynczej operacji trwał 140 milisekund. Operacja dzielenia zajmowała trzy cykle, i trwała 420 milisekund - prawie pół sekundy (sic!).
Wielozadaniowy system operacyjny był sterowany wyłącznie priorytetami żądań obsługi tzw. przerwań), zgłaszanych przez poszczególne systemy pojazdu.
Komputer był centralnym ogniwem zintegrowanego systemu zarządzania lotem. W czasie lotu orbitalnego Gemini nadrzędne były parametry wypracowywane przez systemy naziemne, ale autonomiczny system nawigacji i sterowania był niezbędny w trakcie planowanego połączenia z osobno wyniesionym członem napędowym Agena.
Całość programu była przymiarką do lotu na Księżyc. Pionierskie były zarówno manewry orbitalne, jak i zastosowanie komputera cyfrowego z oprogramowaniem, pracującym w czasie rzeczywistym.
Tak dla wiadomości niedowiarków - na pokładzie pierwszego radzieckiego Wostoka nie było komputerów, bo nie były potrzebne. Lot Gagarina był w pełni sterowany z Ziemi. Obawiano się reakcji ludzkiego organizmu na kosmiczne warunki. Zawsze też była możliwość przeprowadzenia kontrolowanego "zabezpieczenia" urządzeń przed dostępem kapitalistów ;-).

Brak komentarzy: