środa, 18 listopada 2009

1983 - komputer Mattel Aquarius - co to za dziwo?


Początek lat 80-tych to okres wysypu komputerów domowych różnych producentów. Również ogromny producent zabawek Mattel chciał mieć na tym rynku swój udział i zostać liderem sprzedaży komputerów (po próbie wejścia na rynek konsol). I wymyślił komputer Aquarius (wodnik), który miał kilka wad. Wśród nich przodowała gumowa klawiatura, źle zaprojektowana i frustrująca w użyciu. Na pewno jest ona w czołówce najgorszych klawiatur w historii komputerów. Poz tym zewnętrzny zasilacz był na stałe podłączony przewodem do komputera, co utrudniało jego przenoszenie i w razie awarii powodowało zanoszenie całego zestawu do serwisu. Rozwiązanie to było chyba dziwne nawet dla producenta, który chętnie wycinał zasilacz ze zdjęć reklamowych :-)
Powyższe rozwiązania były podyktowane chęcią cięcia kosztów projektu i sprzedaży komputera po jak najniższej cenie. Cięcie kosztów rozumiem, ale ograniczania jakości i użyteczności już nie. podobnie myśleli potencjalni nabywcy, którzy łukiem omijali stoiska Mattela w sklepach...

Brak komentarzy: